czwartek, 1 lutego 2024

In sinu Jesu. Kiedy serce mówi do Serca


Pierwszy czwartek miesiąca to dobry dzień na to, żeby napisać o adoracji Najświętszego Sakramentu; żeby po prostu przypomnieć o tym, że Jezus jest obecny w tym maleńkim kawałku białego Chleba i czeka tam na nas. Adoracja jest moim ulubionym rodzajem modlitwy. Bardzo lubię przychodzić przed tabernakulum i trwać przed Nim i z Nim w ciszy. Nie muszę nic mówić, nie muszę wyszukiwać specjalnych słów - po prostu wystarczy mi, że Jezus czekam tam na mnie i pragnie mnie przytulić do swojego Serca tak jak uczynił to w Wieczerniku tuląc św. Jana do siebie. Spójrzcie na okładkę książki In Sinu Jesu - tak powinny wyglądać nasze modlitwy. Po prostu w czasie adoracji mamy przyjść do Pana Jezusa z tym wszystkim co przeżywamy, czego doświadczamy i pozwolić, aby On nas z tym wszystkim przytulił. W Jego ramionach najlepiej...


Jeszcze w tamtym roku przeczytałam tę wartościową książkę o adoracji, którą dziś się dzielę. Jej nakład obecnie został wznowiony przez wydawnictwo JP2. Moim zdaniem są w niej najpiękniejsze teksty i rozważania jakie kiedykolwiek czytałam. Nie da się tej książki przeczytać tak od deski do deski. Każda strona In sinu Jesu przepełniona jest rozważaniami o miłości Pana Jezusa do każdego z nas. Kiedy przechodzimy do Niego On mówi do nas z troską: 
"Ufaj Mi bez względu na to, co wydarza się w twoim życiu. (...) Jesteś Mój i nie porzucę cię".
Tak sobie pomyślałam, że zbliża się Wielki Post, dlatego warto zatrzymać się w codziennym zabieganiu i pozwolić tak po prostu przytulić Jezusowi; poczuć Jego miłość i pobyć z Nim sam na sam na adoracji. Adoracja to naprawdę piękna modlitwa, w której nie tylko my patrzymy na Jezusa, ale przede to On patrzy na nas. On też nas adoruje, cieszy się nami i czeka na nas. Zawsze kiedy mam jakieś trudności, problemy to w momencie, kiedy idę na adorację i oddaję to wszystko Jezusowi, czuję się tam bezpiecznie. Wiem, że On zawsze mi pomoże. 


Podzielę się fragmentami tych pięknych rozważań z książki In sinu Jesu:

Czwartek, 15 kwietnia 2010 r.

Ja, który jestem przed tobą, jestem Słowem. Żadna książka, chociażby najpiękniej napisana nie może przemówić do twojego serca tak jak Ja to czynię, ponieważ to ja jestem  odwieczną Mądrością, nieskończoną Miłością i niestworzonym Pięknem w rozmowie z twoją duszą. Moje słowa sa podobne do ludzkich, przewyższają nawet słowa Moich Świętych, choć przecież to ja sam przemawiam przez nich i dotykam dusze poprzez ich pisma. Moje słowa są jak ogniste strzały wystrzelone do serca i raniące po to, aby je zapalić i uleczyć Boską miłością.

Niedziela, 6 listopada 2011 r.

+ Kiedy przychodzisz się modlić, nie tyle liczą się słowa, co twoja uwaga całkowicie zwrócona na Moją obecność, to ona jest pociechą Serca. Daj mi ją, a ja dokonam cudów Mojej miłosiernej miłości w twojej duszy. Trwaj przy Mnie twarzą w twarz Odpoczywaj w Mojej obecności nie zmuszając się do wytwarzania jakichś myśli, uczuć czy wrażeń. Żadne z tych rzeczy nie jest konieczna do modlitwy, która jest Mi miła i która da Mi wolność działania w twojej duszy. Tym, co jest niezbędne, jest wiara a wraz z wiarą nadzieja, a z nadzieją miłość, która wiąże duszę ze Mną i sprawia, że zjednoczenie ze Mną staje się rzeczywistością...

Sobota, 10 marca 2012 r.

-Mój ukochany Jezu, jestem szczęśliwy w Twojej obecności. Twój psalmista mówił: „Być blisko Boga to moje szczęście, Brakuje słów, by opisać co znaczy mieć Ciebie - Boga z Boga, Światłość ze Światłości, Boga prawdziwego z Boga prawdziwego - tak blisko.

Jesteś ukryty, ale Cię widzę. Jesteś milczący, ale Cię słyszę Jesteś nieruchomy, lecz wychylasz się, by mnie pochwycić i przyciągnąć do Twojego Serca. Ten, kto Cię posiada w Sakramencie Twojej Miłości, posiada wszystko.

***
Książka: In sinu Jesu 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © W Nim jest Źródło , Blogger